Rozprawa - 27 października 2020 - Emerytura

Moja emerytura w
moja emerytura
Przejdź do treści

Rozprawa - 27 października 2020

To rozprawa popandemiczna, lub inaczej śródpandemiczna. O dziwo się odbyła, chociaż podobno Sąd Okręgowy się zawiesił. Stawił się pełnomocnik ZUS i podtrzymał swój wniosek o oddalenie mojego odwołania od decyzji.


Ja z kolei złożyłem zaświadczenie, które tydzień wcześniej przysłał mi pion śledczy IPN. Uzasadniałem to odpowiedzialnością skarbu państwa za przestepstwa swoich funkcjonariuszy na podstawi art. 417 § 1 K.C. Nie wnioskowałem o dodatkowe odszkodowanie a jedynie wskazywałem, że gdyby funkcjonariusz publiczny nie pozbawił nie bezprawnie wolności wykonywałbyn praze zlecone na PW, był objęty ubezpieczeniem społecznym i mój kapitał początkowy zostałby zwiększony.


Sąd odroczył rozprawę i zakreślił ZUSowi termin na ustosunkowanie się do zaświadczenia. Na koniec spytałem czy zgodnie z poleceniem sądu z 4-02-2020 - ZUS ustosunował się do mojego pisma procesowego z 21-12-2019. Sąd sprawdził i stwierdził, że nic od ZUSu nie wpłynęło. No to porosił grzecznie jeszcze raz nawet dając ZUSowi dłuższy termin. ZUS grzeczne, choć krótko odpowiedział.


Do pobrania:
ZUS skąpi pieniędzy bo rząd ich potrzebuje na kupowanie wyborców ( ͠° ͟ʖ ͡°)
ZUS skąpi pieniędzy bo rząd ich potrzebuje
na kupowanie wyborców ( ͠° ͟ʖ ͡°)
Wróć do spisu treści